Elewacja frontowa |
Poszło gładko, bez konfliktów i niespodziewanych zwrotów akcji.
Wyszło tak jak chciałam- przestronnie , starodawnie, harmonijnie, stylowo...Ściany pokaleczone jak trzeba, z naleciałosciami zbieranymi przez blisko 200 lat.
Piękne , ze starych belek wykonane sklepienia- na strychu prawie że gotyckie. bo sie w jednym miejscu 8 belek zbiega.
Cudo.
Stolarze potraktowali serio moje naciski , żeby pracować na starym materiale - i nawet wstawki zrobili ze starego drewna..
Naturalnie- lukarny są nowe bo oryginale ich nie było , a ja chciałam mieć użytkowe poddasze.Nowe są słupy ... te z tyłu także, bo stare kantówki przy dokładniejszym oglądzie , nie nadawały się do użycia.
Trudno... Wszak w 2012 pewna szalona baba postanowiła rozebrac a potem zestawic ten dom i dostawiła nowe elementy - to tez wpisze sie w jego historię. Czyż nie?
Pan Marek - autor słupów- w trakcie pracy. |
Elewacja ogrodowa. |
Dach |
W piątek , zaraz po odjezdzie stolarzy ekipa panów S. zajeła się oszalowaniem i wylewką schodów frontowych. Nie zrobilismy tego przy budowie podmurówki - bo były niejasnosci dotyczące ustawienia słupów, ale teraz juz mozna -więc zostało zrobione.
Schody - jak widać z lekkim łukiem |
Mala rzecz - a cieszy.
Zrobiłam tego lata spory kawałek roboty.... dobrej roboty. Uratowałam od zagłady ten stary , piekny dom, mały kawałek historiii, Rozebrałam , przewiozłam, zestawiłam,skoordynowałam prace budowlane, zakończyłam w terminie i jestem zwyczajnie , bardzo z siebie dumna. A najbardziej z tego ze baba to zbudowała....
Jeszcze tylko- okna , kominy, pokrycie dachu,instalacje, podłączenia, wylewki, ściany działowe ,stolarka wewnetrzna, podłogi i można się wprowadzać. Drobiazg.
A teraz sprzątanie i to co najprzyjemniejsze- zakładanie ogrodu frontowego....
Miałam złapać parę dni urlopu ...
i będzie pięknie!a właściwie już jest!:)
OdpowiedzUsuńTak, dom juz stoi, a reszta to drobnostka! (plec meska widzi, to lekko inaczej.. czyz nie?) mowie z doswiadczenia. Tez jestem w trakcie remontowania starego domu (i tez baba :D)! Najwazniejsze juz jest! Pozdrawiam Jadwiga
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje!! Zawsze jak się coś robi sercem to pięknie wychodzi! Uściski...
OdpowiedzUsuńUlala! GRATULEJSZYN! Piękna chata! Jako baba i zawodowy kierownik projektów jestem z Ciebie dumna. Niech mi ktoś powie że Kobiety to słaba płeć.....
OdpowiedzUsuńO mój jeżu! Jakiż piękny dom! *.*
OdpowiedzUsuńTeż bym taki chciała, ale nie miałabym gdzie go postawić.
Prześliczny ten dom, aż się napatrzyć nie mogę. I doczekać prezentacji wnętrz :P Będziesz wykańczać pomieszczenia w drewnie?
Beatko, gratuluję:)że tych chłopów dopilnowałaś:)cudownie jest u ciebie!byłam, widziałam, potwierdzam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuń