Panel centralny do narzuty nr 1 |
Odkurzyłam moje zbiory tkanin na patchworki i robię jednocześnie 3 narzuty - bo do wspólnego pomieszczenia są przeznaczone, więc i charakter powinny mieć spójny.
Panel główny do narzuty nr 2 |
A poniżej wstępny szkic- czyli poskładany na podłodze kawałek patchworku. W sumie szkic zwykle się na papierku robi, ale w wypadku patchworku to nic nie daje bo w wiekszej skali istotny jest wzór, ułożenie i proporcje kolorów.
Kompozycja będzie banalnie prosta- z kwadratów . Panele centralne - będą raczej z tych bogatych i fakturami koronek zadziałam.Pewnie całosc zamknę bordiurą z lnu w paseczki , który jest także tłem do głownych paneli.
Zastanawiam się czy zastosować taśmy . Są takie urocze i aż się prosi, ale czy aby nie za wiele będzie?
Dodać taśmy??? czy nie dodawać? |
W zestawieniu z porcelaną- urocze. |
Przyznam ze nawet lampki nocne w różyczki kupiłam do tego pokoju...I dobrze bo budowa chaty nabrała takiego przyspieszenia ze ruszamy zaraz po świętach .I bardzo fajnie bo dosyć trudno się szyje narzuty na łózka których nie ma.Tak wiem- jestem narwana ,ale przecież lojalnie uprzedzałam..
Przesłodki pierdolniczek na stole w pracownie. Uwielbiam. |
Jakie śliczne! natchnęłaś mnie- chyba uszyję sobie takie zasłonki do mojej wiejskiej chaty! dzięki:)
OdpowiedzUsuńJesteś narwana. Niewątpliwie. A ja już się widzę w tym łóżku, co to go jeszcze nie ma, w tym romantycznym pokoju, w chacie, której nie ma co prawda, ale zaraz będzie. Wszak narzuta się szyje, a i lampki już są, filiżanki do herbaty czekają. Będzie pięknie
OdpowiedzUsuńPięknie będzie na pewno, normalnie nie musi być, nawet nie może:)Narzuta boska się szykuje, taśmy ja bym dała do innego , pewnie równie cudnego projektu, a tu główne skrzypce według mnie to róże i te zarąbiste koronki. Ale to tylko ja, jako zarażona m.in. właśnie koronkami.
OdpowiedzUsuńWyobraźnię w temacie - szkoła - super wyostrzasz...nie powiem:)